PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=299113}
7,4 790 938
ocen
7,4 10 1 790938
6,8 46
ocen krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

Bijąc się w pierś muszę przyznać się że za pierwszym razem kompletnie zignorowałem ten film skupiając się głównie na doznaniach werbalnych i wieszając później psy niedociągnięciach fabularnych, zarzucając Cameronowi zbytnie 'spłycenie' historii. Nie dostrzegłem wówczas w jak sprytny sposób reżyser żongluje konwencją, bawiąc się z uważnym widzem poprzez nawiązania do klasyki kina i literatury. Nie wiem czy jestem jedyną osobą której popijający spokojnie kawę Miles Quaritch skojarzył się z pułkownikiem Billem Killgorem ze słynnej sekwencji rajdu kawalerii powietrznej na wietnamską wioskę. W ogóle relacje pomiędzy Quaritchem a Sullym przywodzą na myśl sytuację panującą pomiędzy Radko Mladićem a kapitanem Malićem w 'wędrowcu cmentarnym' Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, gdzie przecież Malić (podobnie jak Jake Sully) jest bohaterem tragicznym muszącym dokonać wyboru pomiędzy wiernością wobec Wielkiej Serbii utożsamianej w tym przypadku przez Radko Mladićia i Radovana Karadzićia, a miłością do swojej żony Milenki, Bośniaczki ze Srebrenicy. Jednak Malić w odróżnieniu od Sullego za swój wybór zapłacił najwyższą cenę.
Jake 'wchodzący' w awatara jest niczym Case wchodzący w ciało Molly w głośnym 'Neuromancerze' Gibsona (o nawiązaniu w tym przypadku do Evangeliona nie będę się rozpisywał po raz kolejny).
O legendarnych już odniesieniach do 'Pocachontas' i 'Misji' pisać też już nie warto, temat jest już wymaglowany do bólu i nie ma sensu do niego wracać. Trzeba jednak przyznać że Cameron robi ogromny ukłon w stronę legend z epoki kolonializmu.
No i na koniec chyba najważniejsze - na obecną chwilę Avatar jest przecież najlepszą ekranizacją "Diuny" Franka Herberta.
Plując sobie w brodę za moją ignorancję i przepraszając za wszystkie słowa nieuzasadnionej krytyki, podnoszę swoją ocenę filmu z 3/10 na 4/10, apelując do wszystkich 'antyfanów' aby obejrzeli ten film jeszcze raz i zastanowili się czy faktycznie nie ma w nim ukrytego drugiego dna.
pozdrawiam ;)

użytkownik usunięty
Elmo_Is_Dead

Ten tekst świadczy o jeszcze większej twojej ignorancji, co za pewne zamierzałeś.
Jeśli chciałeś w ten sposób pokazać swój indywidualizm czy intelektualizm to pudło. :)

ocenił(a) film na 9
Elmo_Is_Dead

Ciekawe spostrzerzenia :). Bardzo fajnie, że takie znalazłeś. Odnośnie
tego, że Avatar jest obecnie najlepszą ekranizacją Diuny to się nie zgodzę.
Diuna Lyncha jest moim zdaniem kapitalna, analogie co prawda są i można by
powiedzieć spore, ale jedynie potwierdzają tezę, że trudno stworzyć
historię naprawdę oryginalną. Dzieje się tak zresztą także w przypadku
innych filmów, nie tylko Avatara. Ponadto nazywanie Avatara Diuną...jest
jakieś takie ujmujące i jednemu filmowi i drugiemu :/.Trochę jestem
zdziwiony, że po tylu osobistych przemyśleniach i analogiach, wystawiłeś
Avatarovi rekordowo wysoką gratyfikację 4/10. Chciało Ci się w ogóle
zajmować filmem, którego nie cenisz :)? Rozumiem, że za efekty wystawiłeś
3, za analogie do klasyki i wielowarstwowość interpretacji +1. OK...
Pamiętaj że pan pmp ci tego nie daruje ;)

Elmo_Is_Dead

Jak ładnie napisane Joe.Kurcze i ja tej głębi nie zauważyłam ;D

Co do reszty,zacznijcie się czepiać treści a nie tu z argumentami ad personam :P

ocenił(a) film na 3
Limonkaa

ah, Limonkaa, jak zwykle trafnie;) Love

użytkownik usunięty
Elmo_Is_Dead

4/10!?!?!? Ten film zasługuje na 11/10! ;p

10/10 ? chyba niedorozwinięci gimnazjaliści tyle dają ! Ten film max to 4/10, moja ocena to 2 , albo nawet i 1, jest to najwiekszy zapodany kicz w historii kina !!!

ocenił(a) film na 9

"przyznaję że na początku nie doceniłem tego filmu"

Ciepłe słowa na początku odnośnie filmu to zmyłka. Sens dyskusji trochę się
już rozmył, gdyż w międzyczasie na forum wpadł jakiś rozszalały typ
podszywający się pod jednego z użytkowników portalu i wypisywał głupoty.
Moderator więc pomazał jego kretynizmy i przy okazji skasował też parę
innych postów. Przybliżając Ci sytuację, to autor tematu - jak sam to
określił, chciał się trochę "poprzekomarzać" z fanami Avatara. Proponuję
temat potraktować jako sprytnie przemyconą prowokację.

użytkownik usunięty
megastwoor

Doprawdy? A to nikczemnik.

ocenił(a) film na 3

hahah, jak wychodziłem z pracy temat miał 40 odpowiedzi, w drodze do domu schudł do ośmiu ;)
moderacja czuwa :D

Elmo_Is_Dead

ale moderacja teraz juz nie patrzy co jest napisane, kasują jak leci.. a szkoda bo pokasowali kilka fajnych wypowiedzi ;/

ocenił(a) film na 3
pmp2811

trzeba jednak przyznać że większość postów to były ataki, jedynie Megastwoor podjął próbę polemiki, spoko gościu i ma tak pocieszną fotkę że z wrażenia podniosłem ocenę filmu z 4/10 na 5/10 ;)
Więcej nie dam bo oceny od piątki w górę są zarezerwowane dla kina klasy B ;)
oi!
p.s. pandora naprawdę kojarzy mi się z arrakis pomimo zgoła innego klimatu, tutaj walka o kryształki a tam o kupę czerwia, tak czy siak bogactwo naturalne. Podczas seansu zastanawiałem się nad konfrontacją Fremenów z Nav'i , a Quaritch to serio taki wypisz wymaluj Killgore/Mladić. Zaznaczam że ten temat nie jest zgrywem ani prowokacją :D
kłaniam się serdecznie

użytkownik usunięty
Elmo_Is_Dead

''jedynie Megastwoor podjął próbę polemiki''

Z tego co pamiętam też tu pisałem obszerne posty ale poznikały chyba za racji tego że były pod wulgarnymi wypowiedziami.

ocenił(a) film na 3

racja, sporo wypowiedzi poszło na śmietnik. A temat umarł śmiercią
naturalną. Może to i lepiej ;)

użytkownik usunięty
Elmo_Is_Dead

''Więcej nie dam bo oceny od piątki w górę są zarezerwowane dla kina klasy B ;) ''

Tak, oczywiście... Nie uważam abyś był znawcą kina by coś takiego pisać.

ocenił(a) film na 3

taki ze mnie znawca jak i z Ciebie czy większości osób na tym forum.
Zresztą co ma piernik do wiatraka?

Elmo_Is_Dead

Bo bez wiatraka(przynajmniej kiedyś) nie ma mąki,a bez mąki nie ma pierników :P

ocenił(a) film na 3
Limonkaa

haha, też zawsze w ten sposób ripostowałem to powiedzonko :D

ocenił(a) film na 9
Elmo_Is_Dead

"trzeba jednak przyznać że większość postów to były ataki, jedynie
Megastwoor podjął próbę polemiki"

woow...fajne podsumowanie akcji "ciekawe, kto tu wytrzyma nerwowo ;P" .
Dzięki za ciepłe słowa odnośnie fotki. Tak w ogóle to fajną tam masz
kolekcję filmów klasy B. Ale Avatara i tak nie podbiłeś do 5/10. Rozumiem -
zasady...ok. :)

ocenił(a) film na 10
Elmo_Is_Dead

Co sie czepiacie tak tego filmu ? Że nie jest dokładnie taki jakbyscie chcieli??

To miała być prosta historia pokazana w bajkowy piekny sposób i taka też była. Dla mnie film bajkowy. A przekaz również z sobą niesie może podany zbyt dosadnie może nie jednak myślę że miliony ludzi troszkę uświadomii. Avatar obnaża świat w jakim żyjemy obnaża jego wysztskie aspekty - pokazuje że zmierzmay donikad!
Dodam tylko że Cameron pewnie niewiele by zmienił w tym filmie. Ludzie którzy go wywindowali na szczyt wszechczasów w większości pewnie też. A krzykacze szukający dziury w całym i próbujący udowodnić całemu światu że ich odmienne zdanie jest najwłasciwsze zawsze się znajdą. Tak podejść można do każdego filmu. Nawet największego "arcydzieła"!

I tak poważnie z czystym sumieniem za całokształt może nie jest to arcydzieło /10/ ani film rewelacyjny /9/ dla kogoś jednak na ocene słaby /3/ chyba nie zasługuje?

ocenił(a) film na 7
artur29

niestety zawsze gdzie sa dwie strony są dwa poglądy na sprawe i wynika sprzeczka.
Ci co krytykują avatara chca tylko pokazać złe strony tej produkcji tym co tego nie dostrzegaja.
8/10

ocenił(a) film na 5
Elmo_Is_Dead

No do ekranizacji Diuny raczej mu daleko - ho ho, ale porucznik "lubie zapach napalmu o poranku" to dobry strzał.
Dam mu 5 za ogolny efekt pieknej bajeczki, przeslodzonej i dziecinnej ale wciaz pieknej.

kilgoretrout

no własnie to tylko bajka, a miał być wspaniały film SF, ale Cameron dał du**

ocenił(a) film na 9
kilgoretrout

"ho ho, ale porucznik "lubie zapach napalmu o poranku""

Kilgore był pułkownikiem, a nie porucznikiem.

Przyznam, że mnie to rozwaliło, jak przeczytałem - Miles Quaritch, pijący spokojnie kawę z kubka podczas przyglądania się zniszczeniu Drzewa Domowego Omaticaya, nawiązaniem do pijącego również kawę Kilgore'a? :)
Może coś w tym jest.

ocenił(a) film na 9
Der_SpeeDer

Takie sceny z przypadku nie powstają. Podobna sytuacja była w Jarhead z nawiązaniem do sierżanta Hartmana. Gołym okiem widać, że to takie małe nawiązanie do Czasu Apokalipsy.

ocenił(a) film na 3
Der_SpeeDer

tutaj, dokładnie w 7:44 minucie ;)
http://www.youtube.com/watch?v=vHjWDCX1Bdw

ocenił(a) film na 9
Elmo_Is_Dead

:D Quaritch to pił sobie kawkę z prawdziwą przyjemnością. Dziwię się , że
nie zapalił do tego papieroska. Tamten to na chybcika, bo mu się pewnie
zsuwała po blacie.

ocenił(a) film na 6
Der_SpeeDer

Był podpułkownikiem,jak coś

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones