Szybko się nudzi i beznadziejne sterowanie.

Czyli nie

?

Nie polecam raczej słaba, ten cały kolorowy świat Pandory to i tak za mało, bardzo szybko się nudzi ta gra. Lepiej sobie obejrzeć jeszcze raz film, a jak zagrać to w jakąś ciekawszą grę.

No nie wiem chce kupić, ale teraz mnie zaniepokoiłaś czy to będzie dobry zakup.

Pobierz sobie demo i zobacz.
Tu masz link : http://programy.pcworld.pl/gry/programy/9168/Avatar.The.Game.Demo.html

Po pierwsze czy działa?
Po drugie czy nie ma wirusa bo większość dem z avatara the game mają wirusa i nie działają

Fatalne sterowanie, do którego trzeba się przyzwyczaić. Ja nie mam cierpliwości na tą grę.

Nie warto kupować. Film bardzo mi się podobał, a gra wyszła słabo. Tak jak już ktoś napisał sterowanie słabiutkie.

Tak jak Kolega powyżej napisać nie warto kupować , jak juz coś to ściągnąć , grafika ładna interakcja z przyroda mi sie podoba ale pozatym fabuła i td to wielka klapa .

To nie wiem no.
Z jednej strony ciągnie ta przyroda i wogule, a fabuła mówicie, że klapa.
To powiedzcie jeszcze jedno i będę wiedzieć czy kupić czy nie. A mianowicie czy jest opcja gra swoboda i czy jeśli jest to można chodzić po całej Pandorze?

nie

Jak dla mnie gra jest lepsza od filmu, co jednak nie znaczy, że jest dobra. W niewielkich dawkach zapewnia całkiem przyjemną zabawę, ale oprawa graficzna nie rzuca na kolana, tym bardziej, że potrafi brzydko spowolnić nawet na moim nienajgorszym przecież komputerze. Gameplay jest dość prostacki, polega głównie na chodzeniu od celu do celu i wykonywaniu niezbyt skomplikowanych zadań, a po drodze siecze się przeciwników niczym w jakimś slasherze. Kampania żołnierzem RDA jest kompletnie beznadziejna, lepiej grać jako Na’vi, bo jest tam jakieś minimalne zróżnicowanie. Poza tym trzeba się przyzwyczaić do sterowania, co jest trudne – po kilku godzinach nadal zdarza mi się, że zasuwając po jakiejś wąskiej ścieżce czy konarze spadam w dół i ginę, bo Ryder idzie tak pokracznie, że trudno jest się utrzymać środka. Nie przepadam za filmem, więc do gry podchodzę o wiele łaskawiej i uważam, że jeśli nie wydasz więcej niż pięćdziesiąt złotych, to zakup się opłaci.

Gra to ogólnie średniak, jak wiekdzosc na podstawie filmow.Grafika stoi na przyzwoitym poziomie, a nawet powiem że jest bardzo ładna.Misje są nudne i w większości opierają się na tym samym, muzyka i ogólnie udźwiękowienie fajnie.Jednak to co mnie wciągnęło w tej grze to tryb multiplayer ; ) Naprawdę spędziłem tam spooro czasu, bardzo fajnie się grało i rozmawiało z rożnymi osobami, jednak po jakimś czasie gromadziło się coraz więcej cziterow(osoby oszukujące, mogący jednym kliknięciem zabić wszystkich na planszy itp) wiec coraz gorzej się grało. Dzięki trybowi multi, który mnie bardzo wciągnął, oceniam grę na 6,5/10

grafika extra, przejście gry jako miekszaniec pandory też fajne

przejscie gry jako żołnierz USA już gorsze i końcówka słaba jak skóra na jajach ;/

ogólnie nie polecałbym kupowania chyba że lubisz jak gra ma extra grafikę ;)

jak na grę na podstawie filmu jest dobra. Kampania Na’vi mi przypadła do gustu, jako człowiek była nudniejsza.

nie warto... kolejna slabizna na podstawie gry... wlozono w to wiele pracy i wypada duzo lepiej niz inne produkcje na filmowych licencjach ale do grywalnosci dobrej gry nadal jej daleko... tylko dla fanow avatara w charakterze ciekawostki bo mozna duzo sie o pandorze dowiedziec... pozostali przewaznie wywalaja to z dysku po 30 minutach grania... jest duzo lepszych gier tego typu... zwlaszcza na konsole...

Za taką cenę jaką chcą za to teraz to nie warto. Gra jest grywalna, bardzo ładna (obsługuje obraz 3D... jakby ktoś w Polsce miał taki sprzęt by to obsłużyć), fabuła w miarę ciekawa (ale miejscami poważna bugi i czasami niespójna). Udźwiękowienie świetne. Możliwość łażenia niemal wszędzie gdzie się chcę i taki fajny tryb strategiczno-taktyczny gdzie dowodzisz armiami navi albo ludziów (coś takiego jak w Bitwie o Śródziemie 2)Ale...
Questy nudne i głupie. Walka jako smerfy z początku bardzo ciekawa, potem prosta i monotonna (walczy się tylko z ludźmi, a oni padają bardzo szybko, a nawet pojazdy nie są trudnym przeciwnikiem), z kolei walka jako człowiek jest strasznie wkurzająca (nieco bardziej wymagająca i trudniejsza co jest fajne, ale trzeba wpakować drakońskie ilości amunicji by ubić głupiego smerfa). Awansowanie postaci to kpina... KPINA POWIADAM WAM! Latanie tym smokiem to w ogóle jakiś żart, tym draństwem nie da się normalnie latać!
Jest w niej multiplayer, ale że ja grałem na piracie, więc nie miałem możliwości wypróbować gry wieloosobowej, więc nie będę się o niej wypowiadać (ciekawe czy serwery Avatar'a jeszcze działają)
Ogólnie rzecz ujmując gra ma POTĘŻNY potencjał, jakie cuda można by z tego zrobić, niestety nawet w połowie nie został on wykorzystany. Gdyby była za 20 złotych to można było by się pokusić, ale nieee! Gra jest za średnio 60 złotych (w sklepach to chyba za 79,90), więc jeśli nie będzie w jakiejś gazecie czy w eXtra klasyce (zanim powiecie mi że "Avatar to zbyt duży gniot, żeby być w eXtra" to wiedzcie, że Gothic 3 Zmierzch Bogów jest w już w eXtra...) to nawet o tym nie myśl :P

Jestem ogromnym fanem filmu ale racja 79,90 po 2lata za tą gre to jakieś przegięcie.Nadal czekam na co najmniej 50% tej ceny

Nie.. !

tak;)

Już dawno kupiłem tą grę, jednak się zdecydowałem :)
Jakiś już będzie z rok jak ją mam :)
Jest całkiem fajna ale na przejście dwa razy, raz na stronie Na'vi i raz na stronie RDA. CVzasami można jeszcze sobie pograć na multiplayierze i tyle. Ale nie żałuje zakupu :)