Tak pytam z Ciekawości czy jest na to określony termin czy to zależy od oglądalności?
Bo od grudnia się wstrzymuje, i sobie postanowiłem że albo w kinie na 3D albo wcale
Żałośni są Ci co ściągnęli film w wersji CAM i maja radochę bo już widzieli xD
Są jeszcze takie osoby które w ogóle nie widziały tego filmu? ;)
Nie ma ostatecznego terminu. Myślę, że przynajmniej do 9 kwietnia Avatar
będzie wyświetlany dość często, ale to też zależy od kina.
Avatara nie widziało jeszcze jakieś 30 mln Polaków, więc jest potencjał :)
Fakt nie widziało jeszcze kupę Polaków, ale niestety dlatego, ze trzeba czytać na tym filmie, przez te napisy nie można za cholercie wyciągnąc do kina starsze osoby (kolo 50 i więcej). Jakby na 10 seansów jeden puszczali z dubbingiem jeszcze więcej osób by go obejrzało.
Taniej wyszedłby lektor, dubbing to skomplikowane przedsięwzięcie, a lektor
uwinie się w pół dnia :)
lektora to mozesz mieć na VHS-ie puszczanym na telewizorku z głośniczkami po 2 waty lub Ivone z divxa a w kinie, no chyba żarty sobie robisz, w DD7.1 lektor? z lektorem się nie da słuchać filmów w kinie domowym za co dopiero w kinie, nie słychać w ogóle dźwięku tylko z centralnego jakiegoś pacana, niezłe, lektor he
Puszczany będzie około 3-4 tygodni mniej więcej jak Tytanik
No to zrobić takiego wypasionego lektora w 7.1, który mówiłby z tej strony,
gdzie jest właśnie mówiący bohater. To byłby polski wkład w kinematografię
:)
lektor to lektor tylko centralny, dźwięk oryginalny nie może być w żaden sposób przerabiany, lektor to osobna ścieżka, nie ma nie było i nie będzie lektorów w żadnym innym standardzie jak MONO
Przy dubbingu dźwięk oryginalny (głosy aktorów) jest przecież przerabiany i
zastępowany polskim. Zamiast tego można by ściszyć głos oryginalny i
nałożyć na to lektora. Nie widzę problemu...
dubbing jest uzgodniony w właścicielem filmu, to co innego, zastępuje się całkowicie ścieżkę dźwiękową tylko w kwestii mowy. Studio dubbingowe dostaje pełna wielokanałową ścieżkę i dogrywa tylko mowę, reszta zostaje bez zmian. Nie kombinuj, nawet nie chcesz wiedzieć jak by to wyglądało.
Człowieku mamy XXI wiek i takie rzeczy jak lektor czy dubbing to pryszcz a
lektor to ta sama zasada co dubbing tylko robiona przez jednego człowieka
W kinach 3d gdzies do 9kwietnia bo wtedy nastąpia premiery
"Jak wytresować smoka" oraz "Clash of titans"
Alicja straci wiekszosc seansów , prawdopodobnie zostawia jej 1 na dzień, a
Avatar bedzie wyswietlany raz na jakis czas albo wcale.
Ale od września ma nastapić wznowienie w wersji reżyserskiej.
Moim zdaniem zarżneli Avatara tym póznym seansem na 22:00
to znaczy Alicja sie przyczyniła.
Gdyby był 1 seans ale powiedzmy na 17:00 lub 19:00 mieliby duzo
więcej kasy z niego w ostatnich tygodniach.